Praca podczas zbiorów pieczarek w Holandii

Holandia jest krajem, w którym również każdego roku odbywa się produkcja pieczarek. Sezon pieczarek w tym kraju trwa przez cały rok i to sprawia, że praca podczas zbiorów pieczarek cieszy się tam dużym zainteresowaniem. Świetnie w takiej pracy specjalizują się kobiety. Najchętniej są wybierane z Polski, ponieważ to nasz kraj uzyskuje pierwsze miejsce jako producent pieczarek w Europie.

Jak pracę podczas zbiorów pieczarek oceniają pracownicy?

Kobiety zaznaczają, że praca ta wymaga dużego wysiłku fizycznego, ponieważ pracownikom są narzucane odpowiednie normy. Dużo zależy od pieczarkani, w której znajdzie się zatrudnienie. Wszystkie wymagania kierowane do pracowników są oczywiście dostosowane do ich możliwości. Zazwyczaj do zbioru pieczarek w Holandii zatrudniani są Polacy, więc znajomość języka holenderskiego nie jest warunkiem koniecznym. Najczęstsza stawka godzinowa waha się od 7-8 euro. Natomiast wysoką popularnością cieszy się rozliczenie na podstawie systemu akordowego. Dzięki temu pracownicy mają możliwość uzyskania wyższych zarobków, dostosowanych do ich zaangażowania w pracy.

Zbieranie pieczarek na akord

Wysokość stawki godzinowej jest uzależniona od ilości zebranych grzybów. Wszystkim pracownikom przydziela się odpowiedni kod, który następnie mają oni możliwość przyklejać na skrzynki z zebranymi pieczarkami. Pozwala to dokładnie ustalić, jak wiele grzybów zostało zebranych przez wybranych pracowników. Pracownicy w Holandii mogą często liczyć na odpłatne zakwaterowanie.

Najwięcej ofert pracy do zbierania pieczarek w Holandii jest skierowana do Polaków.

W Holandii występują nowoczesne pieczarkarnie. W nich uprawa pieczarek odbywa się w odpowiednich regałach uprawowych położony jedne blisko drugich. W pomieszczeniach tych jest zapewniona odpowiednia wilgotność i wysokie temperatury. Warunki te nie są idealne dla pracowników, ale na pewno o wiele lepsze od tych spotykanych w pracy na polu. Odbiorcami grzybów są najczęściej przedstawiciele największych supermarketów działających na terenie kraju. Podczas odbioru pieczarek decydują się na przeprowadzenie kontroli oceniających jakość grzybów. Wymaga to od pracowników delikatnego zbierania pieczarek, do czego szczególnie nadają się kobiece dłonie. Wszystkie grzyby sortuje się na podstawie ich trwałości, kształtu, koloru blaszek, wielkości i rodzaju kapeluszy.

Pamiętaj: Nikt nie chce być wyzyskiwany w pracy. A trzeba przyznać, że pewni właściciele pieczarkarni w Holandii nie dbają o swoich pracowników. Wystarczy przypomnieć sobie historię pieczarkarni Prime Champ, która przez pewien czas była największym producentem pieczarek w Europie. Jej upadek wynikał z wyzysku pracowników z Polski. Kobiety pracowały tam kilkanaście godzin każdego dnia uzyskują zaniżone wynagrodzenie i brak możliwości uzyskania urlopu. Dodatkowo potrącano im bezprawnie środki za ubezpieczenie, jedzenie i mieszkanie. Historia czasami lubi się powtarzać. Ocenia się, że w pewnych pieczarkaniach w Holandii panują podobne warunki, więc zanim zdecydujemy się na pracę w takim miejscu, musimy być całkowicie pewni, z kim będziemy współpracować.

Komentarze:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*